niedziela, 28 kwietnia 2013

Rozdział 1

Jak już wspomniałam, jesteśmy razem od ponad miesiąca. Może opowiem Wam jak spotkałam mojego idola. 31 stycznia dowiedziałam się, że Justin będzie występował w Polsce. Myślałam, że umrę. Wiedziałam, że mama nie puści mnie na ten koncert. Nie miałam z kim jechać. Ciągle płakałam i nie miałam zamiaru przestać. Opowiadałam mamie o koncercie bez końca... Zgadałyśmy się z moją najlepszą przyjaciółką, również Belieber, że mogłabym jechać z nią na ten koncert. Byłam strasznie podeksytowana! Zapytałam mamę czy się zgodzi.
- Muszę porozmawiać z mamą Pauliny, wtedy pogadamy.
To już postępy, że mama zgodziła się chociaż porozmawiać. Wolałam na wszelki wypadek wyjść z domu. Stwierdziłam, że przy okazji wyjdę z psem. Gdy wróciłam do domu, szybko pobiegłam do salonu. Zobaczyłam mamę z laptopem na kolanach. Byłam zdziwiona bo rzadko korzystała z laptopa. Zerknęłam na co patrzy... Zamarłam... Moja mama właśnie patrzyła na stronkę na której były do kupienia bilety na koncert! 
- Mamo, zgadzasz się? - wykrztusiłam ze zdziwieniem.
- Tak. Który bilet byś chciała? Taka okazja może się nie powtórzyć.
Moje serce nie biło normalnie. Prawie wcale nie biło. 
- Mamo, Kocham Cię! - rzuciłam się jej na szyję. Byłam w niebie. Nie dochodził do mnie fakt, że za niecałe 2 miesiące zobaczę Justina. Odliczałam, odliczałam, odliczałam. Nic innego nie byłam w stanie robić. Ledwie co chodziłam do szkoły,uczyłam się. Chciałam  już 25 marca. Czekałam na ten dzień od 3 lat. Aż w końcu doczekałam się...

...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz